Dlaczego kaznodzieja powinien znać swoje owce, aby głosić dobrze
Kaznodzieja kroczył po scenie, żarliwie wpatrując się w zgromadzonych. Nadszedł czas na cotygodniowe zaproszenie do wyjścia na scenę. Poprosił chętnych o podniesienie ręki. Ani jedna nie była podniesiona w górę. Nie mógł jednak o tym wiedzieć, ponieważ był na wyświetlanym ekranie. Znajdowałem się w najbliższej placówce tego kościoła typu „multi-site” na prośbę samego pastora, człowieka, […]
Ewangelizacja bez publicznego wezwania do nawrócenia (wyjścia do przodu)
Kilka lat temu głosiłem moje pierwsze kazanie jako pastor kościoła Mount Vernon Baptist Church. Członek służby muzycznej zatrzymał mnie przed nabożeństwem, aby o coś zapytać. Chciał wiedzieć, jak poprowadzę publiczne wezwanie do nawrócenia. Byłem zmieszany. Wcześniej byłem trzy razy w tym kościele i ani razu nie widziałem, żeby ktoś prowadził publiczne wezwanie do nawrócenia. Zakładałem, […]
Atrapa głoszenia ekspozycyjnego
Mark Dever słusznie opisał głoszenie ekspozycyjne jako „kazanie, którego głównym przesłaniem jest przesłanie głoszonego fragmentu Pisma”. Niestety ja sam słyszałem (a nawet głosiłem!) kazania, które miały być ekspozycyjne, ale nie sprostały temu zadaniu. Poniżej przedstawię 12 pułapek, które pojawiają się na drodze do głoszenia ekspozycyjnego. Pięć z nich nie czyni głównego przesłania fragmentu głównym przesłaniem […]
Czy głoszenie Słowa Bożego uległo zmianie od czasów pierwszego kościoła?
Regularnie, systematyczne głoszenie ekspozycyjne Pisma zajmuje główne miejsce w mojej wizji dla zwyczajnej służby kościoła. Głosząc z Biblii, księga po księdze, w moim lokalnym kościele, wierzę, że kontynuuję rzemiosło i tradycję, która korzeniami sięga Pięcioksięgu oraz żydowskich metod nauczania i Kościoła Apostolskiego. Nie mamy tutaj miejsca, aby omówić naturę pierwszych zalążków głoszenia ekspozycyjnego, ale zostałem […]
Nauczyć się być sobą jako kaznodzieja
Gdy Phillips Brooks w słynny sposób zdefiniował głoszenie jako „przekazywanie prawdy przez osobowość”, to wierzę, że miał na myśli twoją własną osobowość, a nie osobowość kogoś innego. Zajęło mi to trochę czasu, ale myślę, że w końcu nauczyłem się być sobą za kazalnicą. Czy to oznacza, że moje kazania są lepsze czy gorsze? Tego nie mogę stwierdzić. Ale bycie sobą oznacza, że moje nauczanie jest bardziej autentyczne, swobodniejsze i zrównoważone. Wiem, że jeszcze wiele muszę się nauczyć jako kaznodzieja, […]
Ewangelia świeci najbardziej, kiedy znajduje się centrum kazania
Czy film „Narzeczoną dla księcia” można nazwać klasykiem? Jeśli policzyć zapadające w pamięć kwestie – zdecydowanie tak. Jedną z takich kwestii wypowiada lubiana postać filmu, Inigo Montoya. Vizzini w kółko wykrzykuje „niewyobrażalne!”, przez co Inigo jest nieco zdezorientowany. W końcu mówi mu: „Ciągle powtarzasz to słowo. Chyba nie znasz jego znaczenia”. W kontekście głoszenia Słowa często używa się określenia „skupione (skoncentrowane) na ewangelii”. Zawsze, gdy to słyszę, przypomina […]
Głoś do ignorantów, wątpiących i grzeszników
Często słyszę pytanie: „Jak możesz mówić o zastosowaniu tekstu głosząc kazanie ekspozycyjne?”. Za tym pytaniem może stać wiele niejasnych założeń. Człowiek, który zadaje to pytanie, może pamiętać kazania „ekspozycyjne”, które słyszał (lub może sam głosił), nieróżniące się niczym od niektórych wykładów biblijnych w seminarium – dobrze zbudowane i trafne, ale ukazujące niewiele Bożego ponaglenia czy pastorskiej mądrości. Takie kazania ekspozycyjne mogą zawierać zastosowanie jedynie w niewielkim […]
Dlaczego głosimy Słowo?
W ubiegłym tygodniu spędziłem około 25 godzin przygotowując się do niedzielnego kazania opartego na 1 Księdze Samuela 9-11. Głosząc, odczytałem cały fragment, a przez kolejne 40 minut wyjaśniałem jego znaczenie i ukazywałem jakie wynika z niego zastosowanie. Czyli może powinienem nazwać to kazaniem ekspozycyjnym. A przecież nie żyję w przedoświeceniowej Anglii ani też nie było to słowo […]