Ewangelizacja

Pastor i ewangelizacja: jak znaleźć odbiorców

Article
05.24.2021

Czego potrzebujesz do ewangelizacji? Składników jest niewiele. Potrzebujesz ewangelii, dobrej nowiny o Jezusie Chrystusie. Potrzebujesz ewangelisty, kogoś, kto zwiastuje tę dobrą nowinę. I jest jeszcze jedno: potrzebujesz odbiorcy − przynajmniej jednej osoby, która jeszcze nie uwierzyła w ewangelię.

Dla wielu pastorów ten ostatni składnik jest trudny do znalezienia. W tygodniu wypełnionym przygotowaniami do głoszenia, spotkaniami, doradztwem, administracją, wizytami w szpitalach i nocnymi wezwaniami po pomoc, nie wspominając o opiece nad własną duszą i rodziną, jak kaznodzieja znajdzie czas na dzielenie się dobrą nowiną z niewierzącymi?

W pewnym sensie jest to dobre i potrzebne napięcie. Kiedy ktoś przyjmuje wezwanie do pastorstwa, w pewnym sensie wycofuje się z pierwszej linii ewangelizacji z powrotem do obozu zaopatrzeniowego. Już nie jako żołnierz w walce wręcz − teraz jego priorytetem jest działać jak generał: jego praca wiąże się ze strategią, wyposażeniem i delegowaniem (patrz Ef 4:12). Pokładamy nadzieję, że ewangelizacyjna posługa pastora mnoży się, a nie zmniejsza, poprzez szkolenie ewangelistów, nauczanie ewangelizacji i głoszenie ewangelii co tydzień zgromadzonemu kościołowi. Jest to dobre i właściwe; pastorzy nie powinni czuć się winni, gdy nadają priorytet ich wyjątkowej, powierzonej przez Boga roli opiece nad owcami i szkoleniu ich w służbie. Pastor nie jest ewangelizacyjnym przodownikiem, ale osobą, która umożliwia ewangelizację.

Nie oznacza to jednak, że jego osobista posługa ewangelizacyjna powinna rozpłynąć się w powietrzu. Paweł polecił młodemu pastorowi Tymoteuszowi „wykonywać pracę ewangelisty” (2Tm 4: 5). Nawet największy generał nadal jest żołnierzem w sercu. Pastor nie może poczuć się na tyle komfortowo ucząc ewangelizowania na tyle, by jego własna gorliwość dzielenia się ewangelią wyparowała. Pastorzy, którzy mają gorliwość do ewangelizacji, zazwyczaj mają również gorliwe zgromadzenia. Natomiast pastorzy, którzy rzadko ewangelizują zauważą, że ich zgromadzenia są podobnie niechętne do ewangelizacji co oni.

Pięć sposobów pielęgnowania ewangelizacji

W jaki sposób zatem pastor może pielęgnować okazje do ewangelizacji? Ponieważ potrzebuję tak wiele wzrostu w tym obszarze jak każdy inny, skontaktowałem się z kilkoma zaprzyjaźnionymi pastorami, aby zapytać, w jaki sposób ustalają oni priorytet ewangelizacji w ich napiętych harmonogramach. Na podstawie ich odpowiedzi, napisałem tych oto pięć sugestii:

1. Bądź kreatywny

Po pierwsze, bądź kreatywny. Aby spotkać więcej niewierzących osób, musisz myśleć nieszablonowo. Pewien pastor w małym miasteczku powiedział mi, że on i starsi jego zboru często mają spotkania liderów siedząc na krzesłach ogrodowych na podwórku przed jego domem. Są gotowi poświęcić wydajność swoich spotkań, by porozmawiać z sąsiadami, którzy mogą przechodzić obok – pewnego razu byli podekscytowani, gdy ktoś przyszedł, chcąc porozmawiać o Kabale. To była gotowa okazja dla ewangelii.

Inni wspomnieli, że wykorzystują hobby lub różne sprawy życia codziennego, aby zwiększyć możliwości ewangelizacyjne. Zamiast meczu koszykówki z chrześcijańskimi kumplami, ktoś mógłby znaleźć grupę lokalnych biznesmenów, by spędzić czas z nimi, tym samym otwierając drzwi do nowych przyjaźni. Kaznodzieja z Półwyspu Arabskiego powiedział mi, że czas rodzinny w miejscowym basenie jest jednym z najlepszych sposobów na nawiązywanie przyjaźni z ludźmi w jego społeczności.

Kreatywność przydaje się również przy próbie skierowania zwykłej rozmowy z urzędnikiem, sąsiadem lub kelnerem w kierunku spraw duchowych. Kiedy ktoś rozmawia o wydarzeniach, sporcie, a nawet o pogodzie, zwykle istnieje możliwość przedstawienia prawdy o Bogu związanej z danym tematem lub prawdy o naszym upadłym świecie – a to może poprowadzić do głębszej dyskusji. W tym celu potrzebujemy oczywiście nie tylko twórczego myślenia, ale także odwagi i miłości, której udziela Duch Święty, aby przezwyciężyć lęk przed człowiekiem i dzielić się z nim Chrystusem, nawet jeśli jest to niezręczne.

2. Bądź konsekwentny

Po drugie, bądź konsekwentny. Czy jesteś gotów zrezygnować z różnorodności smaków i jeść ciągle w tej samej restauracji, aby poznać jej pracowników? Mój pastor pokazuje tę konsekwencję na rzecz ewangelii od wielu lat, tak bardzo, że żartujemy, iż jest kapelanem pewnej skromnej restauracji, w której każdy kelner zna jego imię i przychodzi do niego z duchowymi pytaniami.

Inny znajomy opowiadał o owocach, których doświadczył, odwiedzając tę samą pralnię, tydzień po tygodniu, i modląc się o możliwość rozmowy o Chrystusie z personelem. W końcu, jedna z pracownic odwiedziła jego kościół, przyłączyła się do studium biblijnego kobiet i niedawno złożyła wyznanie wiary w Jezusa.

3. Bądź świadomy

Po trzecie, bądź świadomy. Musimy modlić się o poczucie świadomości faktu, że otacza nas wiele zgubionych osób. Pewien uczeń seminarium w Anglii powiedział, że kiedy uświadamia sobie sprawę z tego jak wielu ludzi − prawdopodobnie niewierzących − siedzi w pociągu obok niego, otwiera swoją Biblię i czyta ją w widoczny sposób. Wtedy często dochodzi do rozmów na temat Boga.

Warto również być świadomym przydatności tytułu pastora. Wiele rozmów rozpoczyna się od: ,,Czym się zajmujesz w życiu?”. Odpowiedź: ,,Jestem chrześcijańskim pastorem” może wydawać się obarczona odpowiedzialnością, więc użyj tego jako atutu. Ja, na przykład, zmodyfikowałem nieco tę frazę. Powiedziałem coś w stylu: ,,Przygotowuję się do funkcji pastora w kościele. Dlatego uwielbiam słuchać co różni ludzie myślą o Bogu, duchowości i kim jest Jezus”.

I nie zapominaj, że jako pastor możesz służyć niewierzącym w sposób stricte „pastorski”, który prawie zawsze zawiera w sobie konkretne ewangelizacyjne okazje. Ktoś z rodziny sąsiada umarł? Zaproponuj posługę głoszenia podczas pogrzebu.

4. Współpracuj

Po czwarte, współpracuj. Znajdź sposoby, aby uczestniczyć w ewangelizacji, którą twój zbór już prowadzi w miejscach pracy i w lokalnej społeczności. Pewien pastor wspomniał, że przedsiębiorcy w jego kościele utworzyli ,,Bożą grupę dochodzeniową”. Spotykali się regularnie podczas obiadu w biurze i zaprosili go, by pojawiał się od czasu do czasu, aby nawiązywać relacje z uczestnikami. Służba gościnności to wspaniały sposób w jaki możesz, wraz z innymi wierzącymi, planować ewangelizację. Zorganizuj grilla, zaproś na poczęstunek lub mecz i powiedz wszystkim, których zaprosiłeś, aby przyprowadzili ze sobą kilku niechrześcijańskich przyjaciół.

5. Zaangażuj się

Po piąte, zaangażuj się. Pastor nie musi stosować wszystkich propozycji wymienionych powyżej − nie o to chodzi. Chodzi o to, że służba pastora powinna przypominać służbę Wielkiego Pasterza, który przyszedł, aby szukać i zbawić zgubionych (Łk 19:10). Wyjątkowe powołanie i grafik pastora z pewnością sprawiają, że jest to wyzwaniem. Jednak powinniśmy również przyznać, że często nasze własne lenistwo i samolubstwo powstrzymują nas od ewangelizacji bardziej niż trudne okoliczności.

Studiuj i rozkoszuj się ewangelią

A więc, pastorze, jak wyglądałoby zaangażowanie w ewangelizację w twojej codziennej rutynie? Jeśli dopiero zaczynasz, pozwól mi zachęcić cię do regularnej modlitwy o okazje do ewangelizacji. Weź odpowiedzialność za ten obszar. Bądź świadom swoich tendencji do wycofywania się.

Ale przede wszystkim studiuj i rozkoszuj się ewangelią. „Miłość Chrystusa ogarnia nas, którzy doszliśmy do tego przekonania, że jeden za wszystkich umarł…” (2Kor 5,14). Docenienie drogocennego przesłania Chrystusa i poznanie Jego mocy w naszym własnym życiu jest najlepszym antidotum na ewangelizacyjną atrofię.

Tłumaczenie: Wierni Słowu Korekta: Ewangelia w Centrum

Więcej artykułów na ten temat: